Strony

wtorek, 10 listopada 2015

W podwojnej błądze przestrzeni



W podwodnej błądzę przestrzeni,
Dusznych oparach brzmień cieni,
Cudzych potokach pragnień
I prędko owocujących ułatwień.

W zapomnianej błądzę przestrzeni.
Przyjaciele moi – od domu odrębnieni -
Niewidoczni i niesłyszani przez siebie
Nieświadomie tańczący już w niebie.

W nadziejnej błądzę przestrzeni.
Lądem mym szczęściem uduszeni.
W nowym powietrzu syconym życzliwością.
Bezgraniczną i zakorzenioną niezawodnością.


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz