Strony

poniedziałek, 22 września 2014

Dziadku mój


Bezbarwny pokój klasyką lśni,
Niesie ze sobą pamiętnik dawnych dni.
Pustość bijąca od ścian bladych
Przypomina byt dusz starych.
Pamiętam Twe oczy czerwone,
Życiem tak bardzo zmęczone.

Nie wiem, czy wiedziałeś o tym:
Zawsze za życia byłeś w sercu mym.
Być może tego nie okazywałam,
Wybacz, lecz wciąż byłam taka mała.
Teraz w końcu jestem duża,
Ale ty już grasz mojego stróża.
Tak nagle i tak szybko się nim stałeś,
Że czasu na ostatnie pożegnanie nie dałeś.

Pamiętaj, że tyś wciąż jest częścią mego życia,
Choć dawno na ziemi nastąpił koniec Twego bycia.
Już Twoją śmierć zrozumiałam
I gorzki tego smak poznałam.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz